MKS "SOKÓŁ" DOMARADZ - strona oficjalna

Sokół Domaradz - Cisy Jabłonica Polska 1:6

Sokół Domaradz - LKS Izdebki 2:3(2:0) [M.Stanisławczyk, G.Augustyn - M.Gładysz, B.Kiełbasa, ?]

Dwa sparingi za nami, dwa przed nami. Forma idzie w górę ? Ustabilizowana ? czy może brak formy?

Obydwa sparingi przegrane. Pierwszy z Cisami było widać znaczącą przewagę drużyny z A klasy która jest "poukładana" i nie dała nam za wiele miejsca na boisku, stworzyliśmy kilka dobrych sytuacji podbramkowych z których wykorzystaliśmy tylko jedną. Dosłownie dwa niecelne strzały zza 16-ego metra na bramkę Cisów. Oraz okazje po przejęciu piłki rozgrywanej przez przeciwnika w ich sektorze obronnym. Tyle na temat pierwszego sparingu.

Drugi z drużyną LKS Izdebki już od pierwszego gwizdka zaczął się zdecydowanie lepiej ponieważ od rozpoczęcia gry do strzelenia przez nas pierwszej bramki minęło około minuty i po kilkunastu podaniach bez straty piłki dotarliśmy do pola karnego przeciwnika, strzał i piłka poszybowała nad bramkarzem pod poprzeczkę. Reszta pierwszej połowy to kontrola środka pola oraz duża ilość podań. Goście straszyli nas strzałami z 35 metrów i nielicznymi kontrami. Druga połowa zaś lustrzane odbicie. Goście zaczęli wymieniać dużo podań. My biegaliśmy za piłką, i zaraz pada bramka dla gości. Boczny obrońca wybijając piłkę trafił w przeciwnika, piłka powędrowała do środka pola, strzał i bramka. Na 2:2 bardzo ładny strzał z rzutu wolnego od słupka i bramka. Trzecia to już ewidentny brak sił zawodników. (za dużo chęci w pierwszej połowie?)

Podsumowując, w pierwszym sparingu mała lekcja futbolu, w drugim chęć pokazania że cokolwiek potrafimy, walka, nieustępliwość, zaangażowanie lecz brak utrzymania tego przez 90 minut.

19/03/2017

Sokół Domaradz - Górnik Grabownica godzina 13.00

Do zobaczenia w niedzielę !!!